Tag Archives: fotorelacja

Piękne, inspirujące i autentyczne Olhao. Fotorelacja z podróży do Algarve.

Kilka dni temu wróciliśmy do Polski. Na razie ciężko mi się z powrotem odnaleźć w innej rzeczywistości, dlatego wykorzystuję ten czas na przeglądanie zdjęć z podróży i przygotowywanie dla Was relacji z Portugalii. Mogliście już obejrzeć kolorowe Burgau, dziś zapraszam na fotorelację z pięknego i inspirującego Olhao.

Olhao to średniej wielkości miasteczko, które żyje głównie z morza i w którym znajduje się największy port rybacki w Algarve. Miasto słynie z najciekawszych w Algarve hal targowych, w których znajdziecie najróżniejsze rodzaje ryb, owoców morza, owoców i warzyw. W Olhao nie spotkacie tłumów turystów, nie znajdziecie typowo turystycznych sklepów czy restauracji. I to właśnie podobało mi się w Olhao najbardziej. Zachwyciło swoją autentycznością i rewelacyjnym klimatem. Miasto tętniło życiem mieszkańców. Zapraszam Was na spacer po ulicach Olhao.

(więcej…)

Kolorowe Burgau. Fotorelacja z podróży do Algarve.

Ostatnie dwa tygodnie spędziliśmy w Algarve, słonecznym i pięknym rejonie Portugalii. Zwiedzailiśmy, odpoczywaliśmy, pracowaliśmy i trochę chorowaliśmy. Było intensywnie, momentami ciężko, ale jednocześnie pięknie i bardzo inspirująco.

Aktualnie jesteśmy w Nazare, do którego przyjechaliśmy trochę pomieszkać i przy okazji zwiedzać kolejne części wybrzeża Portugalii. Algarve tak bardzo nam się spodobało, że zmieniliśmy plany i postanowiliśmy wrócić tam jeszcze na tydzień w połowie maja, tuż przed powrotem do Polski.

Dziś zacznę opowiadać Wam o Algarve. Na początek pokażę Wam Burgau, miasto, od którego zaczęło się moje zainteresowanie tym rejonem. Nie będę się rozpisywać na jego temat, miasteczko jest malutkie. Znajdziecie tu kolorowe budynki, klimatyczne miejsca, piękną plażę, przy której stoi bar z rewelacyjnym widokiem. Myślę, że zdjęcia powiedzą o mieście więcej niż słowa.

(więcej…)

Lukka, moje ulubione toskańskie miasteczko. Fotorelacja i namiary na mieszkanie w najpiękniejszym miejscu w Lucce na Piazza Amfiteatro.

Lukka jest jednym z miast, które mają specjalne miejsce w moim sercu. To miasto, do którego cztery lata temu pojechaliśmy w pierwszą, długą, zagraniczną podróż z dwuletnią Tosią. Spędziliśmy w tym mieście Sylwestra i zostaliśmy do początku lutego. Spełniły się wtedy moje dwa marzenia pomieszkanie w Toskanii i … założenie bloga. Mimo, że do napisania pierwszego wpisu musiały upłynąć jeszcze dwa lata, to właśnie w Lucce urodził się pomysł na jego założenie. O Lucce miał powstać pierwszy wpis. Wtedy się nie pojawił się, dlatego dziś nadrabiam 😉

Po czterech latach wróciliśmy do Lukki. Zabraliśmy nasze mamy, żeby w ciągu czterech dni pokazać Im jedno z naszych ulubionych miejsc we Włoszech. I tak samo jak cztery lata temu wróciliśmy zachwyceni.

Zapraszam Was na fotorelację z Lukki. We wpisie znajdziecie odpowiedzi na pytanie dlaczego to miasto jest takie fajne, listę miejsc, jakie polecam tutaj odwiedzić. Oraz namiar na świetne mieszkanie w kamienicy w samym centrum Lukki z widokiem na najpiękniejszym plac Piazza Amfiteatro.

(więcej…)

Przerwa od zimy, czyli 4 dni na Malcie. Informacje praktyczne dotyczące podróży na Maltę.

Pokazałam Wam już Maltę na zdjęciach (Ta’ Xbiex, Valletta, Mdina i Rabat), teraz pora odpowiedzieć na wszystkie pytania, które zadałyście mi na Instagramie (czarnaewcia).

W tym wpisie dowiecie się między innymi w jakich terminach najlepiej wybrać na Maltę, jak dojechać i gdzie szukać lotów, jak dostać się z lotniska do hotelu i jak poruszać się po Malcie, gdzie nocować i gdzie szukać noclegów, co zwiedzić, gdzie zjeść, czy warto wybrać się z dziećmi … Przedstawiam Wam również mały kosztorys naszego wyjazdu. Jeśli dalej będziecie mieć pytania i wątpliwości, piszcie w komentarzach, na wszystkie odpowiem.

(więcej…)

Cicha Mdina i pełen gwaru Rabat. Fotorelacja z podróży na Maltę.

Mdina, czyli dawna stolica Malty. Nazywana dziś „Cichym Miastem”. Była jednym z najczęściej polecanych miast, kiedy zapytałam na Instagramie (czarnaewcia) co warto zobaczyć na Malcie. Bardzo ciche, spokojne miasto otoczone murami z doskonale zachowaną średniowieczną starówką, po której można poruszać się jedynie pieszo. Fajny klimat. Jednak to nie Mdina, a graniczący z nią, oddzielony fosą, Rabat zrobił na mnie jeszcze większe wrażenie. Dlaczego? Prawdopodobnie dlatego, że w Mdinie poza turystami nie było nikogo. Miało się uczucie, że miasto jest wyludnione, z kolei Rabat był pełen codziennego gwaru i życia. Warto odwiedzić oba miasta, żeby zobaczyć ten ciekawy kontrast.

Zapraszam Was na spacer ulicami Mdiny i Rabatu i po adresy ciekawych miejsc, które warto odwiedzić będąc w tej okolicy.

(więcej…)

Valletta, jedno z najpiękniejszych miast jakie widziałam. Fotorelacja z podróży na Maltę.

Valletta zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Podobało mi się w niej dosłownie wszystko. Jest niewielka (dla mnie to plus) i wystarczy jeden dzień, żeby ją poznać. Ja z chęcią spędziłabym tam tydzień, żeby się nią w pełni nacieszyć. Jest położona nad morzem, bardzo kolorowa, klimatyczna i poza sezonem cudownie spokojna. Zapraszam Was na spacer ulicami Valletty i po adresy fajnych miejsc, które warto odwiedzić będąc w stolicy Malty.

(więcej…)

Ta’ Xbiex, klimatyczne miasto i dobra baza noclegowa. Namiary na hotel i fotorelacja z podróży na Maltę.

W ramach prezentów urodzinowych postanowiłyśmy z siostrą zrealizować wiecznie odkładany w czasie pomysł na zagraniczną podróż tylko we dwie. Miałyśmy kilka warunków, lot musiał być z Gdańska, niedługi, najlepiej jak najtańszy i dojazd z lotniska jak najkrótszy. Długo nie musiałyśmy szukać, bo wszystkie te warunki spełniła Malta. Spełniła nawet więcej, bo dodatkowo było ciepło (15 stopni w styczniu), stosunkowo tanio na miejscu i przede wszystkim przepięknie. Tak pięknie, że mamy w planach powrót jeszcze w tym roku. A pomysł z urodzinową wycieczką był tak dobry, że za rok planujemy go powtórzyć.

Zapraszam Was na spacer ulicami Ta’ Xbiex, po namiary na bardzo ładny i niedrogi hotel, w którym nocowałyśmy i po adresy ciekawych miejsc, które warto odwiedzić w tej okolicy.

(więcej…)

Podróżnicze podsumowanie roku 2018. Fotorelacja.

Podsumowanie roku 2018 mogłabym rozpocząć dokładnie tak jak zeszłoroczne (podsumowanie roku 2017), rok 2018 był dla nas wyjątkowy. Zdrowie dopisywało, a cały rok wypełniony był po brzegi podróżami, których ilość przerosła moje oczekiwania. Podsumowując każdy rok najbardziej lubię wracać myślami do naszych podróży, do nowo poznanych miejsc i do związanych z nimi wspomnień.

W roku 2018 odbyliśmy 4 zagraniczne podróże, z czego 2 trwały ponad miesiąc. Zimą polecieliśmy do Norwegii, wiosnę spędziliśmy na Sycylii, latem odwiedziliśmy Serbię, a jesienią pomieszkaliśmy w Chorwacji. Poza tymi wyprawami odbyliśmy sporo podróży po Polsce. W 2018 roku spędziliśmy poza domem ponad 120 dni!

Jedno jest pewne, nie potrafimy usiedzieć długo w jednym miejscu. Dlatego od stycznia czekają nas kolejne podróże. O planach na kolejny rok napiszę może przy okazji innego wpisu. Teraz zapraszam Was na zestawienie tych już odbytych podróży. Może któryś z kierunków zainspiruje Was do odwiedzenia w 2019 roku.

(więcej…)

Urodziny w Chorwacji i fotorelacja z wyjątkowego dnia w Splicie

Wpisy z naszej wyprawy do Chorwacji zacznę od relacji z najważniejszego dla nas dnia – szóstych urodzin Tosi. Dzień urodzin był deszczowy, dlatego wtedy jedynie zmokliśmy na placu zabaw, a następnie rozgrzewaliśmy się pijąc ciepłe kakao, siedząc pod kocem i oglądając film familijny. Urodzinowy spacer przełożyliśmy na następny dzień. Pojechaliśmy do Splitu, jednego z naszych ulubionych chorwackich miast, które pokażę Wam na naprawdę wieeeelu fotografiach.

O urodzinach, emocjach, niespodziankach i o wyborze prezentów możecie poczytać w magazynie Mamissima – Chorwacja, jednorożce i … przytulanka syrenka – urodziny Tosi. A ja zapraszam Was na spacer po Splicie, podczas którego towarzyszyły nam Tosi prezenty. Wszystkie upominki są z jednej z moich ulubionych dziecięcych marek Meri Meri.

(więcej…)

Pastelowe domki, czyli Skandynawia w Polsce. Fotorelacja z weekendu nad polskim morzem.

Mamy w tym roku szczęście do wakacji w miejscach urządzonych od deski do deski w skandynawskim stylu. O jednym z nich pisałam już na blogu – różowe wakacje w Villa Rosa na Kaszubach. O kolejnym opowiem w dzisiejszym wpisie.

(więcej…)

1 2 3 4