Dawno nie było tego typu wpisu i nazbierało się trochę poleceń. Potraktujcie ten wpis jak monolog dawno nie widzianej koleżanki, która musi Wam opowiedzieć co ciekawego ostatnio czytała, co dobrego jadła i jakiego zielonego koktajlu musicie koniecznie spróbować. Po jakie książki warto sięgnąć, żeby ułatwić sobie przygotowanie zdrowych i szybkich posiłków. Po jaki krem, żeby mieć jeszcze piękniejsze powieki, po jaki tonik, żeby twarz wyglądała jak muśnięta słońcem, po jakie kremy SPF, żeby ich nakładanie nie było wyłącznie koniecznością, a sprawiało przyjemność …
Bez przedłużania, lećcie czytać. A, żeby nie był to tylko monolog możecie podzielić się swoimi poleceniami! 🙂
(więcej…)