All posts by: Ewa

Idealna bluza. Gdzie kupić dobrej jakości bluzy? Przegląd ulubionych polskich marek oferujących klasyczne i kolorowe bluzy.

Odkąd prowadzę bloga regularnie (według mojego pojęcia regularności ;)) pojawiały się wpisy dotyczące moich ulubionych polskich marek i zestawień świetnych produktów, które oferują. Były między innymi przeglądy wełnianych czapek, ręcznie robionych wełnianych swetrów, ubrań w stylu surferskim, a nawet kostiumów kąpielowych. Nie wiem dlaczego nie było przeglądu najlepszej jakości, dresowych, bawełnianych bluz. Już naprawiam ten błąd! 😉

Bluza to część garderoby, która poza portugalskim latem, towarzyszy mi praktycznie codziennie. Kocham bluzy! Uwielbiam otulić się dużą, miękką, ciepłą bluzą. Najlepiej taką z kapturem i długimi rękawami, w których mogę grzać często zimne ręce.

Bluzy kocham od zawsze. W czasach, kiedy nie było modeli oversize, a damskie bluzy były dopasowane, taliowane i nie miały nic wspólnego z luźnym krojem, kupowałam bluzy w dziale męskim. Te czasy już minęły. Można już znaleźć obszerne damskie bluzy w najróżniejszych kolorach. Po pandemii, kiedy w modzie poza wyglądem równie ważna stała się wygoda, na rynku pojawiło się jeszcze więcej bluz. Jednak fakt, że ofert jest wiele, nie oznacza, że wybór stał się łatwy. W czasach szybkiej mody, kiedy kolekcja goni kolekcję, nie jest łatwo trafić na ubrania naprawdę dobrej jakości.

Postanowiłam podzielić się z Wami moimi ulubionymi polskimi sklepami, w których znajdziecie świetnej jakości bawełniane bluzy. W zestawieniu są wyłącznie polskie marki, ponieważ to w tych sklepach znalazłam bluzy, które są ze mną przez lata, a nie przez jeden sezon czy jeszcze krócej – do pierwszego prania. W tej chwili 80 – 90% zawartości mojej szafy to ubrania polskich marek. A pewnie z 30 – 40% stanowią właśnie bluzy.

W zestawieniu znajdziecie zarówno moje ulubione polskie marki, których klientką jestem od wielu lat i wciąż do nich wracam takie jak na przykład Bohemi Soul, Muuv czy The Love Love Life. I marki, które znam na razie wyłącznie ze zdjęć, a opinię odnośnie jakości mam od znajomych między innymi Achot. Znajdziecie tu marki, które specjalizują się w basicach, jednokolorowych, klasycznych, ponadczasowych bluzach. Jak i marki, w których projektach jest odrobina szaleństwa i koloru. Osobiście, odkąd mieszkam w Portugalii, bardzo lubię łączyć ukochaną klasykę z kolorem.

Zapraszam Was na przegląd 20 polskich marek z bluzami. Mam nadzieję, że znajdziecie tu to, czego szukacie! 🙂 A jak macie swoje ulubione sklepy, których nie ma w zestawieniu, to podzielcie się w komentarzu.

(więcej…)

Inspiracje #16 – dla umilenia jesieni – dobre książki, gry, serial, muzyka, wygodny dres i inne dodatki.

Od kilku dni oficjalnie mamy jesień. Mimo, że termometr na zewnątrz wciąż wskazuje powyżej 25 stopni, to już całkiem niedługo temperatura w domu spadnie do 15. Będzie można otulić się kocem, napalić w kominku, zaparzyć gorącą herbatę i w takich okolicznościach czytać, grać w gry czy oglądać seriale. Będzie można też zatęsknić za latem, kiedy te same czynności wykonywało się na rozgrzanym słońcem tarasie czy plaży i narzekało się, że jest za gorąco … 😉

Przychodzę dziś do Was z moimi hitami z ostatnich miesięcy. Polecam świetne książki, wzruszające powieści, wciągające kryminały i ciekawy przewodnik po Portugalii. Jeden z moich ulubionych seriali. Świetnego portugalskiego artystę, który zawładnął moją listą na Spotify. Od kilku tygodniu nie słucham nikogo innego. Dwie świetne gry, którymi na razie zastąpiliśmy ulubione UNO. I oczywiście trochę modowych poleceń, najwygodniejsze buty i super jakości dres, czapka i skarpety polskich marek. I kilka gadżetów do wnętrza. Lećcie czytać i dzielcie się swoimi hitami 🙂

(więcej…)

Kazimierz Dolny i agroturystyka Gołębnik. Wakacje w sadzie z naturalnym basenem. Fotorelacja, namiary na nocleg i restauracje w Kazimierzu Dolnym.

Będąc w Polsce wybraliśmy się z naszymi mamami na tygodniowe wakacje. Wynajęliśmy złotego busa i pojechaliśmy w okolice Kazimierza Dolnego.

Przez ostatnie lata nasłuchałam się wiele dobrego o tym mieście i okolicy. Kiedy znalazłam agroturystykę Gołębnik z naturalnym basenem w jabłoniowym sadzie, nie zastanawiałam się już nad wyborem kierunku wakacji.

Jak było? Spokojnie. A właśnie tego ostatnio potrzebujemy i takiego klimatu szukamy na wakacjach.

Co robiliśmy? Cieszyliśmy się chwilą i żyliśmy tu i teraz. Jedliśmy wiśnie i jabłka prosto z drzew i maliny z krzaków. Kąpaliśmy się w basenie ze źródlaną wodą. Dzieci tańczyły w deszczu, ja biegałam za tęczą. Chodziliśmy boso po rosie. Spacerowaliśmy po okolicznych wąwozach. Kilkukrotnie wracaliśmy do artystycznego Kazimierza Dolnego, odkrywaliśmy jego zakamarki i chodziliśmy po galeriach. Poznawaliśmy nowe smaki i jedliśmy fantastyczne potrawy libańskie, izraelskie i żydowskie. Odwiedziliśmy winnicę. Rozmawialiśmy z sympatycznymi ludźmi. Czytaliśmy książki w sadzie. Słuchaliśmy śpiewu ptaków, dźwięku cykad i rechotu żab. Graliśmy w gry. W pięknym otoczeniu robiliśmy wszystko to, na co przyszła nam ochota.

Zapraszam Was na fotorelację z wakacji, namiary na agroturystykę w Rzeczycy, świetne restauracje i sklepy warte odwiedzenia w Kazimierzu Dolnym.

(więcej…)

Półwysep Zacisze. Pomysł na weekend we dwoje lub wakacje z dziećmi w tiny house nad jeziorem. Fotorelacja i informacje praktyczne.

Pod koniec pobytu w Polsce (relacja z pobytu w poprzednim wpisie – link) wybraliśmy się z Tomkiem do Przywidza. Zrobiłam Tomkowi niespodziankę i w ramach prezentu urodzinowego załatwiłam opiekę babć dla dzieci, a dla nas na weekend wynajęłam tiny house nad jeziorem.

Pojechaliśmy do Półwyspu Zacisze (link). Niewielkiej kampingowej wioski zlokalizowanej tuż przy brzegu jeziora Przywidzkiego, w sercu Szwajcarii Kaszubskiej, czyli najwyżej położonej części Pojezierza Kaszubskiego.

Miejsce przerosło moje oczekiwania! Było spokojnie, komfortowo i pięknie. Widok na wodę koił zmysły, a czas bez dzieci magicznie się wydłużył.

Spacerowaliśmy szlakiem wokół jeziora, kąpaliśmy się, pływaliśmy kajakiem i po raz pierwszy na SUPach. Podziwialiśmy wschody i zachody słońca nad wodą, smacznie jedliśmy w pobliskich restauracjach.

Odpoczęliśmy tak bardzo, że z wielką chęcią i energią wracaliśmy do rzeczywistości. Co prawda ta nadmiarowa energia szybko się wyczerpała, ale warto było naładować baterie w tym pięknym miejscu! 😉

(więcej…)

Wakacje w Polsce. Fotorelacja z letnich miesięcy. Polecenia książek, restauracji, noclegów …

Tradycyjnie, czyli trzeci raz odkąd jesteśmy emigrantami, na lato polecieliśmy do Polski. Tym razem na pięć tygodni. Sporo czasu, którego i tak zabrakło na realizację wszystkich planów, jakie snuliśmy przed podróżą.

Spędzaliśmy czas na codziennych spotkaniach z ludźmi, rodzinnych imprezach, wyjazdach, weekendach we dwoje. Zrobiliśmy wielkie porządki w piwnicach i mini remont w mieszkaniu. Odwiedziliśmy ukochane miejsca w Polsce i poznaliśmy nowe. Zjedliśmy ogrom pierogów, jagodzianek, kilogramy wiśni. Wróciliśmy z masą pięknych wspomnień!

Było pięknie! Choć na koniec marzyłam już o rutynie, odrobinie nudy i porządnym wyspaniu się w swoim łóżku 😉

(więcej…)

Inspiracje #15 – moda na lato, gadżety na plażę, książki na wakacje, zdrowe koktajle, kosmetyki brązujące i SPF

Dawno nie było tego typu wpisu i nazbierało się trochę poleceń. Potraktujcie ten wpis jak monolog dawno nie widzianej koleżanki, która musi Wam opowiedzieć co ciekawego ostatnio czytała, co dobrego jadła i jakiego zielonego koktajlu musicie koniecznie spróbować. Po jakie książki warto sięgnąć, żeby ułatwić sobie przygotowanie zdrowych i szybkich posiłków. Po jaki krem, żeby mieć jeszcze piękniejsze powieki, po jaki tonik, żeby twarz wyglądała jak muśnięta słońcem, po jakie kremy SPF, żeby ich nakładanie nie było wyłącznie koniecznością, a sprawiało przyjemność …

Bez przedłużania, lećcie czytać. A, żeby nie był to tylko monolog możecie podzielić się swoimi poleceniami! 🙂

(więcej…)

Ericeira i Azenhas do Mar. Dzień 7. Podróż kamperem po Portugalii.

Zapraszam Was na ostatni wpis z podróży kamperem wzdłuż zachodniego wybrzeża Portugalii.

Znajdziecie w nim fotorelację z surferskiego miasteczka Ericeira, które mnie zauroczyło! Opowieść o wizycie i pierwszym noclegu na kempingu. I relację ze spaceru nad oceanem do jednego z najpopularniejszych punktów widokowych w Portugalii. Absolutnie przepięknego widoku na Azenhas do Mar.

(więcej…)

Obidos, Peniche i plaża Mexilhoeira. Dzień 6. Podróż kamperem po Portugalii.

Mimo, że relacja z kamperowej podróży powoli dobiega końca, mam do pokazania jeszcze kilka pięknych miejsc. A w kolejnym wpisie, ostatnim z tej serii, będzie moja portugalska perełka z tego wyjazdu.

Dziś opowiem o Obidos i dwóch miejscach, które wyszukałam i zapragnęłam odwiedzić dopiero po powrocie do domu. Jeśli kochacie książki, nie pomińcie ich podczas wizyty w tym romantycznym miasteczku. Zabiorę Was do ciekawie położonego rybackiego Peniche, uwielbianego przez surferów i kamperowiczów. I po raz kolejny odwiedzimy wspaniałe miejsce na nocleg w kamperze z widokiem na zjawiskową plażę Mexilhoeira.

(więcej…)

Jezioro Ervedeira i plaża Pedras Negras. Dzień 5. Podróż kamperem po Portugalii.

Po spędzeniu fantastycznego dnia w kolorowym, pasiastym miasteczku i noclegu przy plaży w Costa Nova, ruszyliśmy kamperem z powrotem w kierunku Lizbony. Byłam niezwykle ciekawa drogi powrotnej, ponieważ mieliśmy w planach poznać miasta, w których nikt z nas jeszcze nie był. Lubię wracać w ulubione miejsca. Wspaniale było odwiedzić m.in. Obidos, Nazare czy Costa Nova. Ale tak samo lubię poznawać nowe miejscowości. Szczególnie takie, które wybrałam na podstawie researchu, odwiedziłam ludkiem na google maps (kocham to robić! Dobrze, że ludek nie ma dostępu w każde miejsce, bo nie musiałabym już jeździć ;)) i wyjątkowo mi się spodobały.

Dziś zapraszam na krótką relację z pikniku nad portugalskim jeziorem Ervedeira i noclegu przy kolejnej pięknej, długiej i piaszczystej portugalskiej plaży Pedras Negras.

(więcej…)

Prezentownik. Pomysły na piękne i praktyczne prezenty dla niej i dla niego.

W tym roku zabrałam się za przygotowanie prezentownika już w listopadzie. Tak jak kierowców co roku w grudniu zaskakuje śnieg na drogach, tak mnie co roku zaskakiwała ilość czasu, jaki potrzebowałam na tworzenie wpisu z pomysłami na prezenty. Tym razem udało się zdążyć przed 16 grudnia, czyli jest sukces! I tym razem możecie wykorzystać pomysły na najbliższe Święta 😉

We wpisie zebrałam ponad 100 propozycji prezentowych zarówno dla Niej i dla Niego. Znajdziecie tu propozycje na prezent dla dziewczyny, chłopaka, mamy, taty, babci, dziadka, przyjaciół, starszych dzieci …

Wiele z pomysłów to prezenty uniwersalne, klasyczne i praktyczne. Starałam się wybrać rzeczy piękne i dobrej jakości. Takie, które mogą cieszyć oko i służyć latami. Z wielu polecanych produktów sama korzystam, często od wielu lat, dlatego jest tu dużo sprawdzonych i przetestowanych produktów.

W naszej rodzinie od lat na Święta stosujemy „składki”. Jest nas dużo (zazwyczaj kilkanaście osób) i zamiast kupować prezent każdy każdemu, składamy się i często kupujemy dla jednej osoby jeden prezent od wszystkich. Dlatego w prezentowniku jest trochę droższych produktów.

Zapraszam po zbiór pomysłów na prezenty na Święta, ale również urodziny, imieniny, Dzień Mamy, Dzień Taty, Dzień Babci, Dzień Dziadka, Dzień Kobiet i wszystkie inne uroczyste wydarzenia.

(więcej…)
1 2 3 4 19