Podróżujemy często. W ciągu roku zazwyczaj minimum raz w miesiącu pakuję walizkę (wiosną i latem częściej). W ciągu ostatnich kilku lat minimum raz w roku wyruszamy w dalszą podróż na okres miesiąca, dwóch, a nawet trzech. Pakowanie towarzyszy mi tak często, że stało się zajęciem zupełnie normalnym.
Znajomi widząc nasz bagaż na miesiąc we czwórkę (dwójka małych dzieci, mąż i ja), czyli jedną 40kg walizkę i dwa niewielke plecaki podręczne pytają: „a gdzie reszta?”, a następnie: „jak Wam się to udało?”.
Wiem, że wiele osób ma problem z pakowaniem. Wiele osób na samą myśl o pakowaniu odczuwa mdłości ? Wiem, że wiele osób często traci na pakowanie zbyt wiele czasu, wydaje przed pakowaniem zbyt wiele pieniędzy kupując zbędne rzeczy i ostatecznie bierze ze sobą za dużo bagażu.
Daleko mi jeszcze do bycia ekspertem w tym temacie, ale lata praktyki wiele mnie już nauczyły. Dlatego chciałabym się w tym wpisie podzielić z Wami moimi radami jak dobrze się spakować. Dobrze, czyli tak, żeby zabrać ze sobą jak najmniej bagażu, ale żeby niczego nam nie zabrakło. Moim celem zawsze jest spakowanie tylko tych rzeczy, z których każda zostanie wykorzystana (poza lekami oczywiście, których wolałabym nie wyciągać z torby). Mam nadzieję, że każdy znajdzie w tym wpisie przynajmniej jedną radę, czy jeden trik, który będzie mógł wprowadzić u siebie i udoskonalić swój proces pakowania.
(więcej…)