Jakiś czas temu we wpisie jak stworzyć kapsułową garderobę pisałam o tym co mnie skłoniło do zmian i porządków w szafie, jak aktualnie wygląda moja garderoba i dlaczego teraz jest lepiej, łatwiej i przyjemniej. Dziś chciałabym Wam pokazać, że kapsułowa garderoba sprawdza sie nie tylko w przypadku osób dorosłych, ale i dzieci.
Lifestyle
Do napisania tego wpisu zainspirowała mnie książka „Sekrety urody Koreanek. Elementarz pielęgnacji.” Charlotte Cho. Kiedy wpadła mi w ręce dwa lata temu odłożyłam ją na półkę, bo byłam przekonana, że mnie nie zaciekawi. Cała książka poświęcona kosmetykom, do których ja nie przywiązuję większej wagi wydawała mi się nudna. Tak bardzo nie miałam racji! Sięgnęłam po nią ponownie 3 miesiące temu i okazało się, że książka wciąga już od pierwszych stron, a czytanie o kosmetykach nie musi być nudne, a wręcz przeciwnie, może naprawdę mocno zainteresować tematem pielęgnacji. Po jej przeczytaniu temat mnie tak pochłonął, że mam ochotę dowiedzieć się jeszcze więcej.
Wraz z moim ulubionym sklepem z artykułami dla dzieci i rodziców Mamissima miałam przyjemność przygotować zestaw inspiracji prezentowych na zbliżający się Dzień Dziecka. Na blogu Love Mamissima możecie przeczytać krótki wywiad ze mną i zobaczyć propozycje prezentów dla dwulatków – Prezenty dla dwulatka, Dzień Dziecka z Mamissima.
Zbliżają się Święta Wielkanocne, dlatego mam dla Was trochę propozycji na drobne prezenty dla dzieci. Wiem, że często dzieci obdarowywane są po prostu słodyczami, my staramy się jednak słodycze mocno ograniczać, dlatego kupujemy po kilka drobiazgów. W tym roku musiały to być naprawdę małe drobiazgi, żeby nie zajmowały zbyt dużej ilości miejsca w walizce, ponieważ tegoroczne święta spędzimy na Sycylii.
Przepis na ten chlebek skradł ostatnio nasze serca. Jest bardzo prosty, szybki, a co najważniejsze mocno czekoladowy. Może być deserem, bo smakuje jak ciasto, albo śniadaniem, bo ma w nazwie chlebek 😉 A tak poważnie, to po czekoladowe śniadania zapraszam Was tutaj – pomysły na zdrowe, czekoladowe śniadania, a chlebek zostawcie sobie do kawy lub herbaty.
Połączenie „pyszne i zdrowe” w odniesieniu do ciasta jest dla mnie po wielu latach pieczenia dalej czymś trudnym do osiągnięcia. Przetestowałam niezliczoną ilość przepisów, bo tak jak za gotowaniem nie przepadam, to piec uwielbiam i robię to regularnie minimum raz w tygodniu. Odstresowuje mnie to, pomaga wyciszyć i gdybyśmy byli w stanie więcej zjeść, to piekłabym jeszcze częściej. I tak jak te „zwykłe” ciasta z mąką pszenną i cukrem wychodzą zazwyczaj bardzo dobre, tak te zdrowsze wersje zawsze są za suche, za kruche, za twarde, za … Tym razem udało się osiągnąć efekt „pyszne i zdrowe” do tego stopnia, że to ciasto jest u nas hitem w ostatnich tygodniach. To kokosowy sernik na zimno z czekoladowym owsianym spodem. Jakby się uprzeć, to można jeść nawet na śniadanie 😉
Odkąd pamiętam zaczynałam dzień od czekolady. Kiedy byłam nastolatką była to zazwyczaj Milka z chrupkami (już od paru lat nie ma jej w sprzedaży, może i dobrze, już nie kusi). Potrafiłam zjeść, nie wstając jeszcze z łóżka całą tabliczkę (naprawdę nie wiem jakim cudem byłam bardzo szczupła). Teraz nie mogę, a w zasadzie nie chcę sobie na to pozwolić, ale miłość do czekolady trwa nadal. Zmieniam tylko formę, tak, żeby było zdrowo, ale i czekoladowo. Dlatego jeśli jesteście zarówno fanami czekolady, jak i chcecie się zdrowo odżywiać, bądź jesteście na diecie (wiadomo, luty, początek roku, postanowienia …), to zapraszam po kilka inspiracji na pyszne, zdrowe i czekoladowe śniadania.
W tym roku bardzo marzyliśmy o prawdziwej zimie, o śniegu i mrozie. O spacerach podczas których rzucamy się śnieżkami, lepimy bałwana, a na koniec robimy śnieżnego anioła. I zaraz po przyjściu do domu grzejemy się pijąc gorące kakao. W Polsce w tym roku śniegu praktycznie nie było, dlatego wpadliśmy na pomysł, żeby te ferie zimowe spędzić w Skandynawii. Skandynawii, która zazwyczaj ludziom kojarzy się zaraz po wysokich cenach właśnie z zimnem 😉 A tu jak na złość prognozy pokazują, że w Polsce śnieg ma się akurat pokazać, a w Norwegii, w rejonie do którego zmierzamy, temperatura ma być na plusie. Mamy jednak nadzieję, że prognozy są błędne 😉 Zamierzamy spędzać z dziewczynkami czas głównie na powietrzu i zwiedzać okolice, dlatego postanowiliśmy się do tego typu podróży dobrze przygotować. Przedstawię Wam dziś 10 gadżetów, które są priorytetami w dziecięcej zimowej walizce.
1. Makatka | 2. Włóczka | 3. Pędzel do golenia | 4. Maszynka do golenia | 5. Scyzoryk | 6. Wydruk akwareli | 7. Fotoksiążka | 8. Dzbanek do herbaty | 9. Doniczka | 10. Kubek | 11. Herbata sypana | 12. Herbata
Dzień Babci i Dziadka zbliża się wielkimi krokami. Jeśli nie macie jeszcze pomysłu na prezent, albo chcecie podarować coś więcej niż kwiatek i laurka (choć moim zdaniem to są jedne z najlepszych prezentów), to zapraszam po kilka inspiracji.
Niezależnie od pory roku staramy się spędzać z dziećmi jak najwięcej czasu na świeżym powietrzu. W weekendy bardzo często wyjeżdżamy na krótkie wycieczki. Uwielbiamy jeździć w nieznane. Wyszukujemy punkt na mapie, najczęściej zlokalizowany gdzieś blisko wody, mamy to szczęście, że mieszkamy w pobliżu wielu jezior. Wlewamy do termosu gorącą herbatę, pakujemy przygotowane wcześniej placki z Flajbacki i owoce (dla Meli i Tomka dodatkowo kiełbasę ;)) i ruszamy. Na miejscu zwiedzamy okolicę, robimy zdjęcia, marzymy o idealnym miejscu do zamieszkania na emeryturze. Spacerujemy, robimy piknik, bawimy się skarbami natury i przy okazji opowiadamy Tosi trochę ciekawostek, np jak powstaje lód, dlaczego góry lodowe na oceanie są takie niebezpieczne, aż dochodzimy do historii Titanica. Spędzamy tak czas aż do zachodu słońca. To taki ogromny plus zimowych wycieczek, mamy okazję oglądać zachody słońca nad wodą razem z dziećmi.