Pomysł na prezent dla kobiety (siostry, żony, mamy, babci). Ponad 30 inspiracji.

1. Album do zdjęć Belmondo | 2. Czytnik Kindle Paperwhite | 3. Bilety lotnicze | 4. Książka „Apetyczna książka dla całej rodziny” | 5. Buty Anniel | 6. Sukienka Seasidetones | 7. Zestaw We are knitters | 8. Łapacz snów Nonustore | 9. Biżuteria Oplotka | 10. Zestaw Lumene

Podzielę się z Wami propozycjami na świąteczne prezenty dla niej. Są tu pomysły na prezenty dla kobiet w różnym wieku. I takie które ucieszą nastolatkę i takie, które można podarować mamie, żonie, czy babci.  Listę pomysłów na prezenty tworzę od lat przez okrągły rok. Dodaję tam rzeczy, które bardzo sprawdzają się u mnie, takie moje hity i rzeczy, które kiedyś chciałabym mieć. Oto moja lista 37 propozycji prezentów do kupienia w sklepie, ale i takich, które można zrobić samodzielnie.

  1. Album do zdjęć Belmondo – zdjęcia to prezent, którym niezmiennie od lat obdarowuję bliskich. Mimo, że nie ma w tym już nic oryginalnego, to co roku cieszy ich tak samo mocno. Dla każdego wywołuję inny album (dla rodziców ze wspólnie spędzonych chwil, dla dziadków zdjęcia wnuczek, dla nas z podróży). Siedzimy potem w Wigilię wszyscy razem, oglądamy i wspominamy.
    Zazwyczaj tworzę albumy w postaci fotoksiążek, albo minibookówTym razem myślę o wywołaniu zdjęć w postaci kwadratów i wklejeniu ich do tych ślicznych albumów od Belmondo.
    Jeszcze innym pomysłem jest wywołanie kilku zdjęć, zrobienie z nich kolarzu lub plakatu i oprawienie naszego dzieła w ramkę. Jeśli nie mamy zbyt wiele czasu, albo wystarczającej ilości zdjęć do stworzenia albumu lub kolarzu, możemy wywołać jedno zdjęcie i oprawić je w ramkę, cieszy tak samo mocno.
  2. Czytnik Kindle Paperwhite – nie myślałam, że tak bardzo kocham to urządzenie, dopóki mój czytnik się nie zepsuł. Małe urządzanie, które można mieć zawsze przy sobie, mieści masę książek, ma matowy ekran, który wygląda jak kartka papieru. Uwielbiam. A że święta to idealny czas na czytanie książek, to taki czytnik w zestawie z ebookiem to dla mnie prezent marzenie.
  3. Bilety lotnicze – prezent, którego nigdy nie dostałam, ale marzę, że kiedyś to nastąpi. Moim zdaniem to prezent idealny, bo to nie tylko same bilety. To cała wizja podróży i marzenia z nią związane. To zapowiedź tych cudownych chwil, które za jakiś czas nastąpią. Chyba nie ma dla mnie nic lepszego od wizji podróży znalezionej pod choinką.
  4. Książka „Apetyczna książka dla całej rodziny” – to książka, która w jakimś stopniu ułatwia życie. Pozycja, o której marzyłam będąc „początkującą” matką. Można tam znaleźć informacje o jedzeniu podczas karmienia piersią, czy o pierwszych posiłkach dla dziecka. Ale są tam również informacje na temat żywienia całej rodziny przekazane przez dietetyka. Są przepisy na bardzo proste, szybkie i zdrowe posiłki. Podzielone w bardzo wygodny sposób na śniadania, obiady i kolacje. Ta książka to taki codzienny towarzysz w kuchni. W okresie przedświątecznym książki będą dodatkowo pakowane „na prezent”.
  5. Buty Anniel – czy śniegowce mogą być eleganckie? Jak widać mogą. Dla nich mogłabym zrezygnować z moich ukochanych Emu 😉
  6. Sukienka Seasidetones – biała sukienka, do tego wykonana z cudownej jakości lnu. Dla niej trzeba byłoby jeszcze zimą polecieć w ciepłe kraje.
  7. Zestaw We are knitters – te zestawy to moim zdaniem idealny prezent na długie zimowe wieczory. Zestawy zwierają komplet włóczek, druty i szczegółową instrukcję. Do tego na blogu są filmy, które bardzo pomagają przy początkach dziergania. Dla kogoś, kto już miał styczność z drutami idealnym pomysłem jest zestaw do robienia swetra, mój faworyt to Nolita, ale jest mnóstwo pięknych wzorów.
  8. Łapacz snów Nonustore – te łapacze są po prostu prześliczne. Mamy jeden, który „chodzi” po całym mieszkaniu. Bo tak naprawdę mogłabym mieć po jednym w każdym pomieszczeniu. Są przepiękną, prostą ozdobą. Do tego ozdobą z „duszą”, bo tworzone ręcznie przez bardzo zdolną dziewczynę aaakotkidwa.
  9. Biżuteria Oplotka – bardzo prosta, bardzo urokliwa biżuteria tworzona ręcznie z pasją. Do noszenia na różne sposoby, na rękę, nogę, szyję i jako opaska na głowę. Niezmiennie się zachwycam.
  10. Zestaw Lumene – uwielbiam te kosmetyki. Serum tonujące i rozświetlacz to moje absolutne hity. Dzięki temu serum nie ma potrzeby używania kremu i podkładu osobno. Serum nawadnia, odmładza, odżywia, działa przeciwzmarszczkowo, a dodatkowo nadaje delikatny kolor skórze. Rozświetlacz z kolei dodaje skórze naturalnego blasku. Na święta została wypuszczona specjalna edycja pięknie zapakowanych zestawów.

1. Książka „Ona ma siłę” | 2. Opaska I love grain | 3. Książka „Slow life. Zwolnij i zacznij żyć” | 4. Świeca Bath and body works | 5. Bluza Hibou | 6. Terminarz Rzeczownik | 7. T-shirt Hibou | 8. Zestaw Lumene | 9. Szorty Hibou

  1. Książka „Ona ma siłę” – „Bo nigdy nic nie dało mi tyle szczęścia. I nigdy nic nie nauczyło mnie życia lepiej. I nigdy nic nie sprawiło, bym tak mocno poczuła, że żyję. Jak moje dzieci. (…) Dziś liczę każdy dzień, który mi z nimi pozostał. Bo zanim w świat pójdą, to ten każdy dzień spędzą ze mną. I dostarczą mi emocji, jakich nigdzie indziej nie znajdę.” Pozycja o życiu, o sprawach oczywistych, prostych, a mimo wszystko nie zawsze przez nas dostrzeganych i docenianych. Po prostu uwielbiam tę książkę. Przy okazji polecam też bloga Iwony onamasile.
  2. Opaska na oczy I love grain – bardzo lubię produkty I love Grain. Tu wszystko jest dopracowane na ostatni guzik. Wszystko wykonane jest z całkowicie naturalnych materiałów i ma bardzo prosty, piękny design. Każdy produkt jest cudownie zapakowany, a zapach, co to jest za zapach, te produkty po prostu pachą obłędnie. Opaski działają wyciszająco, relaksująco i regeneracyjnie. Można ją podgrzewać, dzięki czemu można je wykorzystać jako kompres na przykład na zatoki.
  3. Książka „Slow life. Zwolnij i zacznij żyć” – tę książkę szczególnie warto przeczytać zanim zrobimy postanowienia noworoczne. Może odrobinę zmienić nasze postrzeganie rzeczywistości, pomóc przemyśleć i ułożyć w głowie pewne sprawy. Mobilizuje do zastanowienia się co jest dla nas naprawdę ważne. Polecam również drugą pozycję Joanny Glogazy „Slow fashion”, która z kolei pomaga w uporządkowaniu szafy i odnalezieniu swojego stylu.
  4. Świeca Bath and body works – the świece pachną obłędnie. Wystarczy zapalić na pół godziny, a wszystkie pomieszczenia w mieszkaniu wypełnia piękny zapach. Zapachów jest mnóstwo, na święta polecam zapachy typowo świąteczne lub zimowe.
  5. Bluza Hibou, 7. t-shirt Hibou, 9. szorty Hibou – jak byłam mała, to ostatnie co chciałam znaleźć pod choinką była bielizna, czy właśnie piżama. Teraz nie pogardziłabym takim zestawem 🙂
  6. Terminarz Rzeczownik – zbliżający się koniec roku to idealny czas na zrobienie postanowień i spisanie ich w nowym, pięknym kalendarzu czy terminarzu. Można zacząć spisywać już w Święta 😉 Ja jestem uzależniona od wszelakich akcesoriów papierniczych, te z Rzeczownika niezmiennie mnie zachwycają.
  7. Zestaw Lumene – bo kosmetyk, to zawsze dobry pomysł. A ten z Lumene tym bardziej 😉 Tu moje ulubione zestawienie kolorystyczne 😉 Krem zapewniający 24 godzinne nawodnienie i żel pod oczy zmniejszający opuchnięcia i rozjaśniający cienie pod oczami.

1. Zestaw dla początkujących We are knitters | 2. Termofor I love grain | 3. Torebka Skinissimo | 4. Zestaw Lumene | 5. Książka „Lubię. Atlas z przepisami” | 6. Bluzka Polly | 7. Buty Anniel | 8. Książka „Make photography easier”

  1. Zestaw dla początkujących We are knitters – powyżej pisałam o zestawie ze swetrem, tym razem propozycja dla osób, które nigdy nie trzymały drutów w rękach. Zestaw we are knitters z włóczką, drutami i szczegółową instrukcją wykonania czapki.
  2. Termofor I love grain – naturalny termofor. Pomaga w zwalczaniu bólu, działa przeciwzapalnie, rozgrzewająco lub ochładzająco, w zależności od potrzeby. Prezent idealny dla rodzica (może być stosowany dla dzieci), dla kobiet w ciąży, osób starszych i w zasadzie każdego z nas.
  3. Torebka Skinissimo – torebka wykonana z kory drzewnej drzewa dębowego. Już sam opis brzmi zachęcająco. A tego torebka jest po prostu śliczna i ponadczasowa.
  4. Zestaw Lumene – zestaw idealny dla osoby żyjącej w dużym mieście. Wszystkie produkty (olejek, krem i maseczka) chronią przed wolnymi rodnikami oraz innymi zanieczyszczeniami, wynikającymi z życia w mieście.
  5. Książka „Lubię. Atlas z przepisami” – ta książka to mój hit. Mam ją w swojej kuchennej biblioteczce i regularnie z niej korzystam. Nie dość, że pięknie wydana (to taki odrobinę album podróżniczy), to każdy jeden przepis zachwyca. Jeśli nie jesteście przekonani, to polecam wyprobować te dwa przepisy słodko słone ciasto czekoladowe i sernik na czekoladowym spodzie.
  6. Bluzka Polly – uwielbiam ubrania tej firmy. Za jakość, wykonanie i oryginalność. I za to, że są nasze, polskie.
  7. Buty Anniel – nie ma wygodniejszych butów. Można je porównać ewentualnie z Emu 🙂 Ale Emu zostawmy na codzień, a Anniel na święta. To buty dopracowane w każdym szczególe, szyte ręcznie we Włoszech.
  8. Książka „Make photography easier” – idealna pozycja dla osoby, która zaczyna swoją przygodę z fotografią. Albo dla takiej, która zaczyna rozwijać profil na Instagramie. Ta książka bardzo ułatwi początki i pozwoli w szybkim czasie opanować podstawowe tricki, dzięki którym fotografie od razu będą lepsze. Ale nawet osoby, które zajmują się fotografią na codzień znajdą w niej coś dla siebie. Bardzo inspirująca pozycja.

1. Biżuteria Animal Kingdom | 2. Kapcie Emu | 3. Książka Julii Rozumek | 4. Zestaw świąteczny z Ministerstwa Dobrego Mydła | 5. Spodnie Bynamesakke | 6. Klasyczny pasiak Tyszert

  1. Biżuteria Animal Kingdom – piękna, minimalistyczna biżuteria. Te dwie branzoletki to moje typy, ale wybór jest bardzo duży. W ofercie są jeszcze naszyjniki i kolczyki. I co najfajniejsze jest możliwość samodzielnego dobrania koloru sznurka, kamieni, chwościka i kształtu zawieszki.
  2. Kapcie Emu – nie noszę kapci, ale w takim wydaniu mogłabym zacząć 😉
  3. Książka Julii Rozumek – jeśli nie znacie bloga Julii Rozumek, to po prostu musicie poznać. Jak pisze sama autorka to blog o życiu i szukaniu w nim szczęścia. Książki są zbiorem najpiękniejszych postów z bloga.
  4. Zestaw świąteczny z Ministerstwa Dobrego Mydła – tę firmę od lat darzę ogromną miłością. Naturalne, polskie, o cudownym działaniu, pięknie zapakowane. Mogłabym polecić wszystkie produkty, ale na święta wyjątkowo polecam specjalnie przygotowane zestawy. Przepięknie zapakowane i złożone z hitowych produktów.
  5. Spodnie Bynamesakke, 6. klasyczny pasiak Tyszert – w takim stylowym dresie długie zimowe wieczory będą jeszcze piękniejsze.

Handmade, czyli pomysły na świąteczne prezenty wykonane własnoręcznie

Tak naprawdę to te prezenty wykonane samodzielnie często cieszą najbardziej. Co roku staram się obdarować bliskich czymś zrobionym własnoręcznie. Często są to właśnie albumy z fotografiami, o których wspominałam już wcześniej. Ale mam dla Was jeszcze cztery propozycje, które od czasu do czasu wykorzystuję.

  1. Prezent własnoręcznie uszyty – można wykorzystać maszynę do szycia, albo uszyć ręcznie. Moja propozycja prezentu idealnego na święta, którym obdarowałam już całą rodzinę, to ręcznie uszyte ozdoby na choinkę. Żeby było jeszcze piękniej, można uszyć woreczek i oryginalnie je zapakować. Jeśli ktoś umie szyć na maszynie, to może stworzyć coś bardziej skomplikowanego, np maskotki dla dzieci, kocyki lub poszewki na poduszki itd itd
  2. Origami – jeśli nie umiecie szyć, możecie ozdoby choinkowe wykonać z papieru. Będą cieszyły tak samo mocno.
  3. Prezent własnoręcznie upieczony – świetnym pomysłem na prezent jest upieczenie na przykład pierników lub ciasteczek (polecam przepis na czekoladowe ciasteczka o zapachu świąt). Ciastka można włożyć do słoika, zakrętkę nakryć kawałkiem ładnej tkaniny, przewiązać wstążką lub sznurkiem z ręcznie zrobionym bilecikiem, efekt wow gwarantowany.
  4. Obrazek w ramce – o ile macie talent to można również namalować własnoręcznie na przykład obrazek lub plakat. Jeśli talentu Wam brak, a macie dzieci, wykonanie tego zadania można zlecić im (dziecko nie musi mieć talentu, zachwytom i tak nie będzie końca 😉 ). Obrazek można dodatkowo oprawić w ramkę.

14 komentarzy

  • Marta
    04/12/2017 at 20:13

    Przepiękne rzeczy:) super inspiracje i naprawę świetny pomysł na post:)

    • czarnaewcia
      Ewa
      05/12/2017 at 09:50

      Bardzo dziękuję, cieszę się, że udało mi się zainspirować 🙂

  • Gąska
    04/12/2017 at 23:05

    Mój mąż się mnie ciąć pyta, co chcę dostać, a ja sama nie wiem 😮

    • czarnaewcia
      Ewa
      05/12/2017 at 09:50

      Ja na początku nigdy nie wiem co, a potem pomysłów mam za dużo 😉

  • Magda T.
    05/12/2017 at 09:00

    Cudne! Jak zawsze przepiękne inspirację :*

    • czarnaewcia
      Ewa
      05/12/2017 at 09:51

      Dzięki Magda :* Ja uwielbiam Twoje 🙂

  • Marlena
    08/12/2017 at 10:53

    Wspaniałości! Ja na pewno zaopatrzę się w Ministerstwie Mydła

    • czarnaewcia
      Ewa
      08/12/2017 at 11:33

      Ministerstwo na święta też jest u mnie zawsze 😉

  • sklep elektroniczny
    06/01/2018 at 15:06

    Tresc bliska kazdemu, zalecam literature,

  • ronnie
    12/03/2018 at 11:23

    Ja bym tu jeszcze dodała rajstopy – bo która kobieta nie lubi podkreślać swoich nóg jakimiś pięknymi modelami? Bardzo ładne propozycje mają w Gabrielli.

  • Angelita Rothove
    09/01/2019 at 16:14

    Muchos Gracias for your blog. Will read on…

  • Monika
    03/01/2020 at 07:05

    Butow na prezenty sie nie kupuje taki jest obyczaj, o czym mlode pokolenie wiedziec nie musi. Zawsze jak ktokolwiek u mnie w rodzinie buty dostal w prezencie najgorzej od zony lub meza to rozwod murowany, odejscia, klotnie i niesnaski. Wierzyc czy nie ale 99% sie spelnia od pokolen. Pantofle to co innego aczkolwiek ja juz nawet bamboszy od nikogo nie chcę.

  • Monika
    03/01/2020 at 07:09

    Poza tym na Swieta buty, no przepraszam, ale to nie ta okazja. Dziś sie mlodym wydaje, ze wszystko na wszystko wypada. A Święta maja swoje rytuały o czym warto pamietac. A z butami proszę sprobowac na mezu jak niezalezy albo poprosic meza by kupil buty jak koniec bliski.

    • czarnaewcia
      Ewa
      08/01/2020 at 11:17

      Chyba nie taki bliski, skoro od 15 lat jesteśmy razem, a buty dostałam w prezencie już nie raz 😉

Skomentuj Ewa Anuluj pisanie odpowiedzi